W czubie końcowych tabel
Zespoły młodzieżowe LKS Szubinianka zakończyły swoje rozgrywki w sezonie 2005/2006. Żaden z zespołów Szubinianki nie awansował, lecz także nie doznał goryczy degradacji. Zespoły z Szubina uplasowały się na miejscach III – V będąc w czubie końcowych tabel.
Juniorzy starsi Szubinianki zajęli w rozgrywkach ligi okręgowej (grupa 2) – III miejsce gromadząc w swym dorobku w 23 spotkaniach 41 pkt. strzelając swoim rywalom 63 bramki tracąc przy tym 47 goli. -Spisaliśmy się w tym sezonie bardzo przyzwoicie - powiedział Wiesław Stepczyński trener juniorów starszych - i mimo znacznego osłabienia kadrowego. Część moich zawodników z konieczności musiała zasilić szeregi I zespołu seniorów to zajęliśmy wysokie trzecie miejsce na 13 zespołów w tabeli. Co prawda z konieczności musiałem sięgać po juniorów młodszych, osłabiając zespół młodszy, lecz taka jest kolej rzeczy, że młodsi przechodzą do zespołów starszych. Ostatnie spotkania graliśmy praktycznie bez zawodników rezerwowych i tym większy nasz sukces. Z zespołu ubyli: Jacek Behnke, Kamil Siatka, Radosław Bakaj (jun. młodszy), Damian Zielke (do Zawiszy – Hydrobudowy), Mateusz Lasik, Marcin Plaskaty i kilku innych.
Zdjęcie juniorów starszych Szubinianki z ostatnich spotkań w kolejce z trenerem
Juniorzy młodsi, których prowadzi trener Jan Kasprzak W rozgrywkach ligi okręgowej grupy bydgoskiej zajęła w tabeli V miejsce mając w dorobku 23 pkt. strzelając 37 a tracąc 40 bramek. Trener juniorów młodszych, oprócz pochwał nie szczędził słów krytycznych swoim zawodnikom, wytykając im przede wszystkim “ słabe przykładanie się to zajęć treningowych, nonszalancję nie tylko w grze, ale także poza boiskiem i lekceważenie swoich obowiązków treningowych. Nie odnosi się to do wszystkich zawodników lecz niektórych”. Na tę pozycję złożył się także fakt, że kilku zawodników musiało zasilić zespół juniorów starszych. Do starszego zespołu odeszli Radosław Bakaj, Łukasz Lewandowski, Tomasz Siatka. Ogólnie zespół zasłużył na czwórkę z minusem i miejsce w tabeli jest adekwatne do umiejętności jakie aktualnie posiada zakończył swoją wypowiedź trener juniorów młodszych.

.
Piłkarze juniorów młodszych odnieśli sporo zwycięstw z silnymi zespołami 3:1 z “Piątką” Fordon, 4:1 z Piastem Złotniki Kujawskie, by niespodziewanie ulec Pałuczance Żnin 0:1 czy outsiderowi Orłowi Kcynia 4:5. Krótko mówiąc dobre mecze przeplatały się z spotkaniami bardzo słabymi, a o przyczynach takiego stanu rzeczy mówił już trener zespołu.
W dniach 6 – 8 lipca Szubiński zespół (rocz. 87 i młodsi) został zaproszony na Międzynarodowy Turniej Piłkarski juniorów im. Konrada Kamińskiego
Trampkarze pod wodza Jakuba Cegiełki, grający w grupie III na dziewięć zespołów zajęli IV miejsce, zdobywając 24 pkt. zdobywając 50, a tracąc 34 bramki. Miejsce jest odzwierciedleniem siły szubińskiego zespołu. –
Moi piłkarze grali dobrze, lecz nie uniknęliśmy kilkunastu błędów, lecz są to chłopcy perspektywiczni mający tzw papiery na granie. Poza naszym zasięgiem były zespoły BKS Bydgoszcz i Sparty Janowiec, z którą to jednak mimo przegranych spotkań zawalczyliśmy. Szkoda nam tylko punktów które otrzymali od nas piłkarze Piasta Złotniki Kuj. walkowerem, ze względu na pomyłkę w terminie spotkania (na własnym boisku). Gdybyśmy mieli te punkty przeskoczylibyśmy w tabeli Jezioraka/Gimnazjum 1 Żnin i byłoby trzecie a nie czwarte miejsce w tabeli. Ale i tak jestem ogólnie zadowolony z postawy trampkarzy – zakończył wypowiedź Jakub Cegiełka. Tekst prosty – to jest styl tekstu prostego ( stosujemy jako podstawowy do całego artykułu.
Młodzicy Szubinianki, którymi opiekuje się Jerzy Maciejewski w swojej grupie rozgrywkowej zajęli III miejsce, ustępując Sparcie Janowiec i Jeziorakowi Żnin, a wyprzedzając Chemika i BKS Zawiszę Bydgoszcz.
Młodzicy Szubinianki zgromadzili 38 pkt. strzelając rywalom 65 goli przy 23 straconych. –“najmłodsi piłkarze - Szubinianki, powiedział opiekun zespołu – pokazali dobrą piłkę – grajac bardzo pomysłowo i skutecznie. Cieszy bardzo zaangażowanie młodych piłkarzy jak i ich rodziców, którzy często własnymi pojazdami zawozili zespół na mecze wyjazdowe. Ze swej strony dziękuję im za to, a młodzi piłkarze odpłacili to dobrymi wynikami”.
Zespół podobnie jak i wszystkie drużyny Szubinianki borykają się z dużymi kłopotami finansowymi i bez wsparcia sponsorów, nawet najdrobniejszego, trudno będzie utrzymać cztery zespoły młodzieżowe jak i zespół seniorów, a zawodnicy wszystkich zespołów nie otrzymują nawet należnych im diet. Czyli krótko mówiąc nad szubińską piłką nożną zbierają się czarne chmury.